Dziś niestety nie mamy dla Was zdjęć naszych stylizacji, zostawiamy Wam zdjęcia, które w pewnym stopniu przedstawiają nasz poprzedni tydzień.
Jako pierwsze zdjęcia z Restaurant Week, świetna okazja, żeby poznać nowe rastauracje, my wybrałyśmy Dąbrowskiego 42. Byłyśmy zauroczone miłą atmosferą, która panowała w środku. Baardzo przytulne miejsce. Cenimy sobie restauracje, w których czujemy się jak w domu i z których nie chce się nawet wychodzić. Ja wybrałam krem z pieczonego czosnku, burgera z wołowiną i sernik z bezą i malinami. Magda dla siebie zamówiła krem pomidorowy z truflami, sole w sosie miętowo-cytrynowymserwowaną z kaszą pęczak i szparagami, a na deser tartę z musem z białej czekolady i truskawkami. Wszystko wyglądało przepysznie, a porcje tak duże, że ledwo dałyśmy radę spróbować deseru, który był najlepszy jaki dotąd jadłam! Na pewno co roku będziemy uczestniczyć w czymś takim, naprawdę warto!